W niedzielne popołudnie w turzańskim lesie, miejscu naznaczonym cierpieniem i historią, mieszkańcy Powiatu Rzeszowskiego oraz zaproszeni goście zgromadzili się, by oddać hołd ofiarom zbrodni NKWD z 1944 roku. „Mały Katyń” Ziemi Sokołowskiej po raz kolejny stał się przestrzenią modlitwy, refleksji i wspólnoty.
Nad grobem pomordowanych panowała cisza, którą przełamywały dźwięki orkiestry, śpiew chóru i słowa modlitwy. Cisza turzańskiego lasu nabrała tu szczególnej mocy.
Wzruszenie, zaduma i poczucie wspólnoty towarzyszyły wszystkim obecnym, którzy zgodnie podkreślali, że pamięć o pomordowanych jest nie tylko obowiązkiem, ale i żywą lekcją patriotyzmu. Uroczystości stały się świadectwem, że dramat sprzed lat nie został zapomniany.
W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele Zarządu i Rady Powiatu Rzeszowskiego: starosta rzeszowski Krzysztof Jarosz, wicestarosta Jerzy Bednarz, wiceprzewodniczący Rady Tadeusz Chmiel oraz radni: Małgorzata Budzyń i Stanisław Kula.
Turza na nowo stała się miejscem, gdzie historia spotkała się z teraźniejszością, a pamięć o ofiarach wybrzmiała w sercach zgromadzonych.