Profesor Stanisław Kubicz urodził się 5 grudnia 1908 roku w Świlczy. Edukację rozpoczął w miejscowej szkole powszechnej, a następnie ukończył gimnazjum klasyczne w Wilnie. W 1938 roku uzyskał dyplom lekarza na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu im. Jana Kazimierza we Lwowie i rozpoczął pracę w klinice dziecięcej pod kierunkiem profesora Franciszka Groëra. W czasie kampanii wrześniowej 1939 roku służył jako lekarz w szpitalu polowym, a w okresie okupacji niemieckiej mieszkał w rodzinnej miejscowości, pomagając mieszkańcom Świlczy i okolic.
Po wojnie ożenił się z Anną Kokoszką, córką legionisty i pułkownika Józefa Kokoszki, i przeniósł się do Wrocławia, gdzie kontynuował pracę naukową i zawodową w klinice radiologicznej. Tam uzyskał stopień doktora nauk medycznych, a w 1953 roku został przeniesiony do Warszawy na stanowisko kierownika Zakładu Radiologii i Radioterapii w Instytucie Matki i Dziecka. Dzięki jego staraniom w 1962 roku powstała w Warszawie pierwsza w Polsce Klinika Onkologii Dziecięcej, wraz z hotelem dla matek małych pacjentów.
Profesor Kubicz był autorem około 100 publikacji naukowych z zakresu radiologii i onkologii pediatrycznej oraz kilku prac eksperymentalnych i wynalazczych. Zdobył tytuły docenta i profesora nadzwyczajnego, pełnił funkcję krajowego konsultanta ds. radiologii dziecięcej, a także współpracował z sanatorium gruźlicy dziecięcej w Otwocku. Był członkiem Europejskiego Towarzystwa Radiologii Pediatrycznej w Paryżu. Władał językami obcymi, w tym greką i łaciną.
Mimo, że żył i pracował poza rodzinnymi terenami, zawsze wspierał Świlczę – pomagał w gazyfikacji wsi, budowie ośrodka zdrowia i przedszkola, pozyskiwał fundusze na niezbędne inwestycje i angażował się społecznie. W 1982 roku Gminna Rada Narodowa uhonorowała go wpisem do Księgi Ludzi Zasłużonych dla Gminy Świlcza. Profesor Stanisław Kubicz zmarł 21 września 1986 roku i zgodnie z jego wolą został pochowany na cmentarzu w Świlczy.
Stanisław miał starszego brata, Józefa, który został profesorem dermatologii we Wrocławiu. W ślady ojca poszli jego synowie: Piotr i Zbigniew, którzy również zostali cenionymi lekarzami.
(s)





