28 lipca 2010 roku zmarła Kasia Sobczyk, jedna z gwiazd polskiej muzyki rozrywkowej. Rodzinnie związana była z Powiatem Rzeszowskim.
Kazimiera (bo tak naprawdę nazywała się piosenkarka, Kasią stając się dopiero w latach 60. XX wieku) przyszła na świat w Tyczynie 21 lutego 1945 roku. Tu spędziła pierwsze trzy lata życia. Wkrótce wraz z rodzicami osiadłą w Siannowie, później w Koszalinie, gdzie ukończyła szkołę podstawową i muzyczną. W koszalińskim Wojewódzkim Domu Kultury zadebiutowała na scenie w 1961 roku jako wokalistka amatorskiego zespołu Biało-Zieloni.
W 1964 roku, po sukcesie na 2. Festiwalu Młodych Talentów w Szczecinie, rozpoczęła współpracę z zespołem Czerwono-Czarni. Wiele z jej piosenek stało się przebojami śpiewanymi i słuchanymi w całej Polsce. „Mały książę”, „Nie bądź taki szybki Bill”, „O mnie się nie martw”, „Biedroneczki są w kropeczki”, „Nie wiem, czy to warto”, „Trzynastego”, „Był taki ktoś” – przeszły do historii polskiej muzyki rozrywkowej.
Kasia Sobczyk osiągała sukcesy na Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. W 1964 zdobyła I nagrodę za piosenkę „O mnie się nie martw”, w 1965 – za „Nie wiem czy warto”, w 1966 Nagrodę Przewodniczącego Komitetu ds. Radia i Telewizji za „Nie bądź taki szybki Bill”. Z Z “Czerwono-Czarnymi” związana była do 1972 roku, później występowała z mężem Henrykiem Fabianem i zespołem “Wiatraki”. Zamieszkała na stałe w Chicago, gdzie nagrała dwie płyty solowe.
Do Polski na stale wróciła w 2008 roku, wtedy m.in. po raz ostatni wystąpiła w rodzinnym Tyczynie. Zmarła na raka piersi, z którym zmagała się kilka lat, 28 lipca 2010 w warszawskim hospicjum onkologicznym. Jej imię nosi Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Tyczynie, tu organizowany jest również cykliczny Festiwal Katarzyny Sobczyk „O Złotą Różę Małego Księcia”.
(s)
